poniedziałek, 31 maja 2010

Co mnie na co dzień spotykało....

No i powitać mi wypada Ciebie. Drogi zaciekawiony czytania :)

Oczywiście należy dodać rozszerzenie tytułu. Chodzi tu nie tylko o to co mnie spotykało, ale przede wszystkim było warte zapamiętania, a wręcz zapisania.
Na szczęście minęły już czasy, kiedy chciałem coś napisać. Jak fajnie by było napisać coś i nie ważne było co, ważne żeby to było fajne, tzn oczywiście, żeby się podobało innym. A dzisiaj ma się nie podobać innym. Dzisiaj i od dzisiaj ma się podobać mi. Nigdy się nie nauczę, czy mnie czy mi. Taki drobny defekt, no cóż, bywa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz